W nocy z niedzieli na poniedziałek zmarł Romuald Czarnecki, dla nas wszystkich po prostu Romek.
Był wieloletnim kierownikiem i dyrektorem koszykarskiego klubu Kotwica Kołobrzeg. Od 4 lat walczył z nowotworem. Walczył jak przystało na zaprawionego w bojach gracza, mając wsparcie rodziny, przyjaciół i znajomych, miłośników koszykówki.
To wsparcie w sposób szczególny odczuł za sprawą naszej zbiórki, na bardzo drogi lek, który miał mu dać szansę na jeszcze długie życie. Gdy mieliśmy z nim ostatni kontakt, głęboko wzruszony pisał podziękowanie za hojność i pamięć darczyńców.
Niestety jak widać tam na górze potrzebowali właśnie kierownika drużyny, specjalisty od załatwiania rzeczy niemożliwych, który będzie też dla swoich zawodników jak ojciec.
W imieniu całej społeczności koszykarskiej chcielibyśmy złożyć najszczersze kondolencje rodzinie Romka.