Paulina Lenda i Piotr Kozub ze Świdnicy laureatami konkursu na interpretację piosenek Gintrowskiego. Kołobrzeżanin z Nagrodą Publiczności. Piotr Nowak "gintrologiem" Przeglądu.
Zdarzeniem najważniejszym, wokół którego się wszystko kręci na Ogólnopolskim Przeglądzie Twórczości Przemysława Gintrowskiego "Pamiątki", zorganizowanego w tym roku po raz trzeci w Kołobrzegu, jest niewątpliwie konkurs interpretacji piosenek Przemysława Gintrowskiego. Do scenicznych zmagań (spośród dwukrotnie większej liczby zgłoszeń) zakwalifikowanych zostało 24 wykonawców, którzy przyjechali z całej Polski.
Ich zadaniem na deskach Regionalnego Centrum Kultury im. Zbigniewa Herberta było zaśpiewanie dwóch piosenek barda. Konkurs - a także cały Przegląd - z wdziękiem poprowadzili dziennikarze radiowi, Teresa Drozda i Paweł Sztompke, którzy już w połowie przesłuchań konkursowych skonstatowali, że nie zazdroszczą jurorom, którzy będą musieli wybrać, kogo nagrodzić (a kogo nie) spośród tak wielu świetnych artystów.
Bogactwo muzycznych propozycji brało się po pierwsze stąd, że Przemysław Gintrowski to kompozytor wszechstronny, poruszający się swobodnie po wielu muzycznych gatunkach i konwencjach, po drugie było efektem bogactwa muzycznych temperamentów uczestników konkursu. Stąd rozmaitość wykonań - od "kanonicznych", wiernych oryginałowi, aż po takie, dla których pierwowzór był punktem wyjścia do artystycznych poszukiwań, a nawet artystycznego sporu. Jury w składzie: Beata Molak - Bychawska (przewodnicząca), Agnieszka i Julia Gintrowskie, Jacek Pechman, Paweł Paluch i Przemysław Tejkowski doceniło tę rozmaitość.
- Pierwszą nagrodę w konkursie oraz nagrodę Anny Mieczkowski - Prezydent Miasta Kołobrzeg, otrzymało bosonogie małżeństwo ze Świdnicy: Paulina Lenda i akompaniujący jej na gitarze Piotr Kozub za piosenki: "Wróżba" i "Wybacz Mamasza" - wydarte z dna serca, z samych trzewi ziemi, niczym pogański chorał. Za to zwycięstwo laureaci dostali 15 tysięcy złotych przyznane przez Jacka Kurskiego, prezesa Zarządu TVP, specjalną statuetka od organizatora przeglądu czyli stowarzyszenia Katolicka Inicjatywa Kulturalna, oraz upominki rzeczowe ufundowane przez Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Wydawnictwo Biały Kruk, Instytut Pamięci Narodowej, Agencję Muzyczną Polskiego Radia, PKN Orlen, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, Rozgłośnię Polskie Radio Rzeszów.
- Drugie miejsce w tegorocznym konkursie zajęła Izabela Szafrańska z Warszawy, wspomagana przez pianistę i skrzypka. Śpiewanie z wysoka, pełne mocy i blasku. Zwłaszcza "Przesłuchanie anioła" wyśpiewane z niezwykłym dramatyzmem, spuentowane dreszczorodnym szeptem. Ale i "Posiłek" smakowity. Iza otrzymała nagrodę finansową w wysokości 10 tysięcy złotych przyznaną przez Jacka Kurskiego, prezesa Zarządu TVP, specjalną statuetkę od organizatora przeglądu czyli stowarzyszenia Katolicka Inicjatywa Kulturalna, oraz upominki rzeczowe ufundowane przez Wydawnictwo Biały Kruk, Instytut Pamięci Narodowej, Agencję Muzyczną Polskiego Radia, PKN Orlen, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, Rozgłośnię Polskie Radio Rzeszów.
- Nagroda trzecia trafiła do koszalinianina Rafała Kowalewskiego za gniewne wykonanie piosenki "Ja", potem dzwony rozpoczynające i kończące "Wyspiańskiego". Wirtuozeria dłoni na klawiaturze i wirtuozeria głosu, umiejętnie stopniującego dramaturgię piosenek sprawiła, że laureat otrzymał nagrodę finansową w wysokości 5 tysięcy złotych przyznaną przez Jacka Kurskiego, prezesa Zarządu TVP, specjalną statuetkę od organizatora przeglądu czyli stowarzyszenia Katolicka Inicjatywa Kulturalna, oraz upominki rzeczowe ufundowane przez Wydawnictwo Biały Kruk, Instytut Pamięci Narodowej, Agencję Muzyczną Polskiego Radia, PKN Orlen, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, Rozgłośnię Polskie Radio Rzeszów.
Laureatom I, II i III miejsca nagrody wręczył Przemysław Tejkowski, wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej TVP i jednocześnie prezes Polskiego Radia Rzeszów.
Jury przyznało równorzędne wyróżnienia:
- dla Michała Wróblewskiego z Iławy, który pokazał, jak grając na fortepianie można jednocześnie robić piosenkę aktorską (świetne to lustrowanie widowni w puencie "Damastesa...");
- dla duetu Patrycji Niedziółki i Kacpra Jastrzębskiego (Domanice i Wiśniew) - jasna panna "na zakręcie" i jasny kawaler za klawiaturą, granie i śpiewanie czyste i lekkie jak puch;
- dla Katarzyny Mielnik z Gorzowa Wielkopolskiego, która na konkursie dała radę przekonać jury do prawdy serca w "Czterech porach uczuć";
- dla Łukasza Różyckiego z Kołobrzegu, który ponadto zdobył nagrodę publiczności - długowłosy i pełen radosnej energii chłopak z gitarą, wsparty przez malowniczego pianistę, zaśpiewał teksty Kaczmarskiego z należną im eksplozją emocji.
Wszyscy wyróżnieni otrzymali nagrody finansowe Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego w wysokości 2000 zł a także nagrody rzeczowe ufundowane przez Wydawnictwo Biały Kruk, Instytut Pamięci Narodowej, Agencję Muzyczną Polskiego Radia, PKN Orlen, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, Rozgłośnię Polskie Radio Rzeszów.
Były jeszcze dwie nagrody specjalne:
- nagroda finansowa w wysokości 1000 Euro Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych (SAWP) którą wręczyła Beata Molak - Bychawska trafiła do Sandry Miki z Katowic - jak się okazuje, jazzowy feeling można udanie zastosować nie tylko do "Tylko kołysanki", ale także do "Murów";
- nagroda Audytorium 17 - Regionalnych Rozgłośni Polskiego a także Radia Opole przyznana została Małgorzacie Kozłowskiej z Warszawy, której moc głosu i nienaganną muzykalność świetnie wspomagali akompaniatorzy brzmieniami gitary i klarnetu; jeszcze jedna "Tylko kołysanka" (ale tej piosenki nigdy dość) i "Jeszcze dzień...". Nagrodę laureatce wręczył Paweł Paluch, prezes spółki Audytorium 17.
Raport z oblężonego miasta na "Pamiątkach"
Podczas "Pamiątek" miały miejsce dwie artystyczne premiery.
"Raport z oblężonego Miasta" to najpierw tytuł wiersza Zbigniewa Herberta, opublikowanego w drugim obiegu w 1983 roku. Trzy lata później - również poza zasięgiem komunistycznej cenzury - ukazała się płyta Gintrowskiego (a naprawdę była to, zdaje się, kaseta magnetofonowa), wznawiana potem, w okrojonej wersji, w latach dziewięćdziesiątych. I oto na scenie kołobrzeskiego RCK, w piątkowy wieczór 9 lipca widzowie zobaczyli w ramach Przeglądu "Pamiątki" niezwykły premierowy spektakl muzyczny, nawiązujący do tamtego projektu: "Raport z oblężonego miasta 2021" w reżyserii Marcina Kołaczkowskiego. Okrucieństwo i głupota stanu wojennego wyrażone w konwencji dziecięcej zabawy, tak jakby to wszystko zdarzyło się w piaskownicy, wśród baloników i kolorowych pomponów, wśród plastykowych szabelek i trąb. Kicz spotęgował grozę tej opowieści, której osią był tytułowy wiersz Herberta i która zmierzała do zdumiewającej puenty, stawiającej publiczność przed trudnym zadaniem... (tu, aby nie ułatwiać zadania przyszłym widzom tego spektaklu, pozwolę sobie na niedopowiedzenie). Czwórce śpiewających aktorów: Katarzynie Zawadzkiej, Monice Urlik, Bartoszowi Porczykowi i Norbertowi Smole Smolińskiemu, towarzyszył na fortepianie i e-instrumentach Hadrian Filip Tabęcki, autor nowych aranżacji "Raportu...". Spektakl, zwieńczony owacją na stojąco, zasiał niepokój. Bo wolność, którą okaleczono nam wtedy, w czasach stanu wojennego, również dzisiaj, w naszej piaskownicy, nie ma się najlepiej
"Gintrowski. Psalmy" czyli koncert czarodziejów dźwięku
Z kolei sobotni premierowy (choć podobnie jak "Raport..." zakorzeniony w przeszłości) spektakl pokazany publiczności 10 lipca na tegorocznych "Pamiątkach" zauroczył wszystkich miłośników twórczości legendarnego barda. Koncert zatytułowany "Gintrowski. Psalmy" nawiązywał do albumu Przemysława Gintrowskiego "Psalmy i Requiem", wydanego w zamierzchłym 1978 roku i zawierającego m.in. piosenki do słów Tadeusza Nowaka, pochodzących z poetyckiego tomu "Psalmy". Reżyserem i aranżerem koncertu był Hadrian Filip Tabęcki, który włączył do programu piosenki spoza albumu, np. "Powrót" czy "Przesłuchanie anioła" z programu "Raj". Na kołobrzeskiej scenie pojawił się niezwykły zespół wokalny proMODERN (Marta Czarkowska - sopran, Ewa Puchalska i Ewelina Rzezińska - mezzosopran, Aleksander Rewiński - tenor, Krzysztof Chalimoniuk - baryton, i Piotr Pieron - bas), znany przede wszystkim z mistrzowskich wykonań muzyki klasycznej - choć kołobrzeżanie pamiętają ubiegłoroczną herbertowską "Strunę światła"... Od pierwszego dźwięku artyści (chciałem powiedzieć: czarodzieje) zawładnęli festiwalową publicznością, wspomagani fortepianem Hadriana Tabęckiego, gitarą Mariusza Orzechowskiego i jego głosem z głębin, a wreszcie płomiennym występem Julii Gintrowskiej (a nazywam go płomiennym nie tylko ze względu na kolor sukni i cudownie niepokojący taniec jej rąk). Jednym słowem- rewelacyjna premiera!
"Gintrologiem" Przeglądu "Pamiątki" został Piotr Nowak
Żeby było mniej żal odjeżdżać... W niedzielne popołudnie 11 lipca br. w sali koncertowej Regionalnego Centrum Kultury Przegląd "Pamiątki" zokończył się się akcentem radosnym i rozrywkowym. Oto na wielkim ekranie Rudi Schuberth, w jednej ze swych wielobarwnych koszul, zaprasza na program "Śpiewające fortepiany" - edycja z 2001 roku, odcinek dwudziesty, kiedy to jednym z uczestników tego muzycznego "teleturnieju" był Przemysław Gintrowski (w drużynie czarnego fortepianu wraz z Olgą Bończyk). Jak się okazuje, da się zrobić prostymi środkami bezpretensjonalne, radosne i inteligentne telewizyjne wydarzenie. Kołobrzeska publiczność spontanicznie dołączyła swoje oklaski, okrzyki i śpiewy do tego, co działo się na ekranie. A Przemysław Gintrowski zaprezentował roześmiane i skrzące dowcipem, niespodziewane oblicze.
A na koniec Przeglądu organizatorzy zaprosili uczestników Przeglądu do zabawy w formie quizu, sprawdzającego wiedzę o życiu i twórczości patrona Przeglądu. Na scenie zasiadło pięciu uczestników zabawy - ochotników z widowni, a na ekranie pojawiły się kolejne pytania i zadania, dotyczące Gintrowskiego, jego piosenek i jego czasów. Pytania okazały się niełatwe, a bezapelacyjnym zwycięzcą konkursu został prawdziwy "gintrolog", Piotr Nowak z Poznania, który zaimponował wszechstronną i szczegółową wiedzą o bardzie i jego twórczości. Uczestnikom quizu, zaopatrzonym w stosowne dyplomy i cenne nagrody, zrobiono pamiątkową fotografię na tle wielkiego portretu zamyślonego barda - i tak skończyła się trzecia edycja Ogólnopolskiego Przeglądu Twórczości Przemysława Gintrowskiego. Zapraszamy za rok - i zaczynamy odliczanie...
- Organizatorem Przeglądu było stowarzyszenie Katolicka Inicjatywa Kulturalna w Kołobrzegu.
- Współorganizatorem: Narodowe Centrum Kultury.
- Honorowy patronat nad "Pamiątkami" objęli: najbliższa rodzina Barda - Agnieszka Gintrowska (żona) i Julia Gintrowska (córka), prof.Piotr Gliński - wicepremier i minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, Jarosław Szarek - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Zbigniew Bogucki- wojewoda zachodniopomorski, Anna Mieczkowska - prezydent miasta Kołobrzeg.
Projekt sfinansowany został ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu we współpracy z Narodowym Centrum Kultury.
Ponadto projekt dofinansowały Polska Fundacja Narodowa i Gmina Miasto Kołobrzeg.
- Partner Główny: PKN ORLEN
- Mecenas Projektu: Polska Fundacja Narodowa
- Partnerzy: Fundacja LOTTO im. H. Konopackiej, Gmina Miasto Kołobrzeg, Instytut Pamięci Narodowej, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, Origami BTL Solutions, Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno - Muzycznych SAWP, Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kołobrzegu, Regionalne Centrum Kultury im. Z. Herberta w Kołobrzegu, Wydawnictwo Biały Kruk i Agencja Muzyczna Polskie Radio.
- Głównym patronem medialnym jest Telewizja Polska S.A.
- Głównym patronem radiowym jest Audytorium 17 Regionalne Rozgłośnie Polskiego Radia.
- Partnerami medialnymi są także: TVP3 Szczecin, miesięcznik "wSieci Historii", Polskie Radio Koszalin, Telewizja Kablowa Kołobrzeg, portal miastokolobrzeg.pl oraz Radio Plus.
Wojciech Czaplewski