W Klasie Okręgowej zobaczymy w przyszłym sezonie drugi zespół MKP Kotwica Kołobrzeg, który awansował z I grupy #KEEZAKlasaAZZPN.
Na nasze pytania odpowiedział Michał Wojtowicz, Trener zespołu rezerw Kotwicy Kołobrzeg.
Jak długo czekaliście na awans?
Drużyna rezerw MKP Kotwica Kołobrzeg została zawiązana dokładnie rok temu. Awans zdobyliśmy w swoim debiutanckim sezonie. Bardzo się cieszymy z tego, że w przyszłym rozgrywkach będziemy ogrywać naszą młodzież w Klasie Okręgowej, gdzie poziom sportowy jak i ilość meczów jest zdecydowanie wyższy.
Czy liga była trudna w tym sezonie?
Do każdego meczu staraliśmy przygotować się najlepiej jak umiemy. Zawsze mieliśmy założenia na dany mecz. Każde spotkanie to była nauka dla naszych młodych zawodników, wielu chłopców debiutowało w piłce seniorskiej. Liga była trudna, dla mnie szczególnie ten sezon był wymagający organizacyjnie. Z tego miejsca kieruję olbrzymie słowa uznania dla wszystkich zespołów, z którymi mogliśmy rywalizować. Najczęściej są to malutkie miejscowości, gdzie ludzie w sporcie wykonują swoją pracę społecznie, na mecze przyjeżdżają po swojej pracy. Czasami nie mają czasami warunków do trenowania. Należy się im szczególny szacunek, bez takich osób wiele klubów przestałoby już dawno istnieć.
Który mecz zapamiętał Pan najbardziej?
Nie może być innej odpowiedzi jak oba spotkania derbowe z AP Kotwicą Kołobrzeg, która również aspirowała do awansu. Takie mecze zawsze wywołują dodatkowe emocje.
Jakie będą cele w związku z awansem Waszej drużyny do wyższej klasy rozgrywkowej?
Nie zmieniamy swojego planu działania, chcemy dalej łączyć młodość z doświadczeniem, to się świetnie sprawdziło. Chcę w przyszłym sezonie dalej ogrywać kołobrzeską młodzież w rozgrywkach seniorskich przy pomocy doświadczonych zawodników z pierwszego zespołu, którzy dogrywają minuty, pauzują za kartki bądź wracają po kontuzjach.
Czy w planach są jakieś transfery?
Do drużyny zapraszamy wszystkich chętnych, na pewno ogłosimy nabór otwarty w formie testów piłkarskich. Chcemy dalej docierać do najzdolniejszej młodzieży z regionu. Praca z młodzieżą i pokazanie im piłki seniorskiej w dość szybkim czasie zaowocowała debiutem w III lidze Olivera Barzyka z rocznika 2004 czy Bartosza Jarzębskiego w Pucharze Polski, który również jest w tym samym wieku, co Barzyk. Chcemy dalej iść tą drogą i jeszcze polepszyć warunki rozwoju młodych zawodników. Klasa Okręgowa jest do tego dodatkowym narzędziem, które dostaliśmy.
Czy jesteście przygotowani organizacyjnie do wyższej klasy rozgrywkowej?
Oczywiście! Jesteśmy przygotowani organizacyjnie do wyższej klasy rozgrywkowej. Powiem więcej - nie możemy się już doczekać pierwszego spotkania!