Po środowym meczu derbowym czeka nas wyjazd do Pruszkowa, by zmierzyć się z miejscowym Zniczem.
Podopieczni trenera Kierlewicza są niepokonani od 8 spotkań. Czarodziejów z Wydm czeka zatem zatrzymanie świetnej serii Znicza.
W pierwszym spotkaniu tych drużyn w hali Milenium górą była Kotwica 72-56, ale warto dodać, że Znicz zmagał się w tym czasie z kontuzjami i w tym meczu zabrakło między innymi Szweda.
Drużyna z Pruszkowa była jednym z kandydatów do walki o utrzymanie w sondach przedsezonowych. Obecnie zajmuje jednak 7 miejsce z 11 zwycięstwami i 8 porażkami.
Liderem Znicza jest jeden z najlepszych centrów ligi i najlepszy zbierający (średnio 10,2 zbiórek na mecz) Suzuki 1 Ligi Mężczyzn Mateusz Szwed. Wspomagany jest przez MVP grudnia Romana Janika, którego występ stoi pod znakiem zapytania ze względu na kontuzję. Nie możemy zapominać o Michale Kierlewiczu, Januarym Sobczaku oraz byłym zawodniku Kotwicy Adrianie Sulińskim.
Podopieczni trenera Kierlewicza zdobywają średnio najmniej punktów w lidze (72,8), ale dzięki dobrej grze w obronie tracą praktycznie tyle samo punktów. Popełniają sporo strat średnio 16 na mecz.
O tym, że hala w Pruszkowie nie należy do łatwych w tej lidze przekonał się, chociażby Księżak Łowicz czy GKS Tychy. Mecz ten odbędzie się w niedzielę 24 stycznia o godzinie 17:00 i będzie transmitowany na żywo za pośrednictwem strony tvcom.pl.
Sponsorem meczów wyjazdowych Energi Kotwicy jest catering dietetyczny Diety od Brokuła. Kołobrzeską koszykówkę zasila Energa Grupa Orlen.