Po kilkudniowej przerwie Czarodzieje z Wydm wybiegli ponownie na parkiet hali Milenium, by powalczyć o dwa punkty i kolejną wygraną. Do Kołobrzegu przyjechała drużyna Pogoni Prudnik, która w dotychczasowych 4 meczach wyjazdowych musiała uznawać wyższość rywali.
Mecz rozpoczęliśmy piątką z meczu z Sokołem Norbert Kulon, Piotr Robak, Szymon Pawlak, Hubert Wyszkowski, Michał Marek. W mecz zdecydowanie lepiej weszli gospodarze za sprawą rzutów z dystansu i dobrej grze pod koszem Michała Sadło, który był nie do zatrzymania przez podkoszowych Pogoni. Po stronie gości prym wiódł lider podkoszowy Nowakowski. Goście zbliżali się na kilka punktów straty, ale gospodarze potrafili powiększać przewagę. Pierwsza kwarta zakończyła się wygraną Kotwicy 26-20.
W kolejnej części meczu goście bardzo szybko odrabiali straty i po dwóch minutach drugiej kwarty doszło do remisu po 30 w dużej mierze za sprawą 2 rzutów z dystansu Nowakowskiego. Z biegiem czasu coraz większą przewagę uzyskiwała Pogoń. Dobrą zmianę dał gościom Garwol, który pod koniec kwarty utrzymywał w pojedynkę przewagę. Do przerwy na tablicy widniał wynik 42-48 dla gości.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie goście nadal przeważali. Pogoń z każdą minutą powiększała swoją przewagę, a recepty w obronie nie mogła znaleźć Kotwica. W drużynie gości za zdobywanie punktów byli odpowiedzialni Kutta, Sanny oraz Nowakowski. Przedostatnia kwarta zakończyła się zdecydowanym prowadzeniem Pogoni 66-57.
W ostatniej części meczu szybko sygnał swoim kolegom do odrabiania strat dał Filip Struski, którzy dwoma rzutami z dystansu i akcją 2+1 w pojedynkę doprowadził do wyrównania po 66. Mecz jakby rozpoczął się na nowo a do końca spotkania pozostało 7 minut. Zdecydowanie lepiej w obronie zaczęła grać Kotwica, która nie pozwoliła gościom na oddawanie łatwych rzutów. Na dodatek po 2 celnych rzutach z dystansu Robaka i Wyszkowskiego na 2 minuty przed końcem meczu gospodarze prowadzili 4 punktami. Pogoń próbowała odrobić straty rzutami z dystansu, ale tym razem w przeciwieństwie do 2 i 3 kwarty piłka nie chciała wpaść do kosza. Tym samym po pogoni Kotwicy i wygranej ostatniej kwarcie 19-5 mogliśmy się cieszyć z kolejnego zwycięstwa w hali Milenium. Mecz zakończył się wynikiem 76-71. Sponsorem tytularnym Kotwicy jest Energa Grupa Orlen.
Energa Kotwica Kołobrzeg - Pogoń Prudnik 76:71
(26:20, 16:28, 15:18, 19:5)
Energa Kotwica: Robak 14, Sadło 14, Struski 13, Kulon 11, Wyszkowski 9, Marek 7, Pawlak 7, Stankowski 1, Kruszczyński 0.
Pogoń: Nowakowski 17, Sanny 13, Kutta 12, Garwol 9, Madziar 8, Pisarczyk 6, Mordzak 4, Mroczek-Truskowski 2.