To był mecz wyjątkowy pod wieloma względami. Do Kołobrzegu przyjechali zawodnicy z Łańcuta, który przed sobotnią rywalizacją mieli identyczny bilans, co Sensation Kotwica.
Kołobrzeżanie zajmowali wówczas pierwsze miejsce w tabeli, a tym samym hitowe starcie w ramach 16. kolejki było meczem o „fotel lidera”. Ranga tego spotkania znacząco wpłynęła na frekwencję w Hali Milenium. Śmiało można powiedzieć, że w obiekcie panował klimat iście ekstraklasowy – konkursy dla kibiców, flagi, sektorówki, specjalnie przygotowana prezentacja zawodników czy pokazy taneczne.
Obie ekipy w bardzo szybkim, ale i ofensywnym stylu rozpoczęły pierwszą kwartę. Wynik meczu celnym rzutem otworzył Szymon Długosz, jednak już w kolejnej akcji zza łuku odpowiedział Marcin Nowakowski – MVP października w Suzuki 1LM. To właśnie ci koszykarze szczególnie wyróżniali się na początku spotkania – podkoszowy Sensation Kotwicy zakończył pierwszą kwartę, mając 10 punktów, zaś rozgrywający Rawlplug Sokoła – aż 15. W kolejnych minutach obie drużyny prezentowały się na bardzo podobnym poziomie. Kołobrzeżanie zaczęli odskakiwać rywalom dopiero w połowie drugiej kwarty. Goście zaliczyli wówczas spory przestój w ofensywie i nie zdobyli punktów przez niemal cztery minuty. Co więcej, kolejnym szalonym buzzer beaterem popisał się Damian Pieloch, a podopieczni Rafała Franka prowadzili już 50:40.
Druga połowa wyglądała jednak zgoła inaczej. Przyjezdni byli zabójczo skuteczni zza linii 6,75 m, trafiając niemal rzut za rzutem. Zawodnicy z Łańcuta równie dobrze funkcjonowali w defensywie, dzięki czemu pozwolili kołobrzeżanom na zdobycie jedynie dwunastu oczek w trzeciej kwarcie. Wówczas z +10 zrobiło się -7. Nadzieją miała być kwarta numer cztery, jednak przewaga Rawlplug Sokoła wciąż nie malała. Na nieco ponad dwie minuty przed końcem oba zespoły dzieliło już ponad 20 oczek i wiadomo było, która drużyna wyjdzie z tego starcia zwycięsko. Finalnie górą byli koszykarze z Łańcuta, którzy pokonali Sensation Kotwicę 98:84. W ten sposób podopieczni Dariusza Kaszowskiego stali się pierwszą ekipą, która w tym sezonie pokonała „Czarodziejów z wydm” w Hali Milenium. W następnej kolejce kołobrzeżanie udadzą się do Tych, gdzie 2 stycznia 2022 roku zmierzą się z lokalnym GKS-em.
Sensation Kotwica Kołobrzeg - Rawlplug Sokół Łańcut 84:98
(26:28, 24:12, 12:29, 22:29)
Sensation Kotwica: Pieloch 18, Długosz 16, Nelson 15, Śmigielski 10, Wieczorek 9, Itrich 8, Jakubiak 4, Kurpisz 4, Wyszkowski 0.
Rawlplug Sokół: Szczypiński 27, Nowakowski 21, Struski 16, Bręk 13, Pisarczyk 13, Wrona 5, Lis 3.
Tekst Piotr Janczarczyk