Sensation Kotwica była zdecydowanym faworytem starcia z Księżakiem. Podopieczni Rafała Franka w sobotę nie ulegli presji i pewnie pokonali przyjezdnych.
Warto podkreślić, że w zespole z Łowicza występują obecnie dwaj byli koszykarze Kotwicy - Jakub Stanios oraz Piotr Robak. Wynik meczu skutecznym rzutem za dwa otworzył kapitan kołobrzeskiej drużyny - Piotr Śmigielski. Minęło nieco ponad siedem minut rywalizacji, a kołobrzeżanie mieli już dwucyfrową przewagę, gdy trafienie zanotował Damian Pieloch. 32-latek świetnie spisywał się w sobotnim spotkaniu i już w pierwszej połowie miał na swoim koncie 15 punktów. W kolejnych minutach meczu „Czarodzieje z wydm” sukcesywnie powiększali prowadzenie. Po 20 minutach gry obie ekipy dzieliło już 25 oczek.
W drugiej połowie skuteczność Sensation Kotwicy nieco zmniejszyła się. Następne kwarty gospodarze również zapisali na swoje konto, jednak w sposób nie na tyle dominujący, co wcześniej. Trener Frank zdecydował się znacząco zmniejszyć liczbę minut dla graczy podstawowych, by dać więcej szans rezerwowym. To samo zrobił szkoleniowiec gości - Piotr Trepka. Ostatecznie Sensation Kotwica pokonała Księżaka Łowicz 104:73 i tym samym wciąż nie zaznała goryczy porażki na własnym parkiecie. Dzięki temu zwycięstwu, „Czarodzieje z wydm” zajmują obecnie czwarte miejsce w ligowej tabeli, choć rozegrali jeden mecz mniej niż kilka innych ekip. Warto podkreślić także dobry występ Remona Nelsona, który zdobywając 18 punktów w sobotnim spotkaniu, utrzymał czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w Suzuki 1LM. Sponsorem strategicznym kołobrzeskiej koszykówki jest Sensation Poland.
Sensation Kotwica Kołobrzeg vs KS Księżak Łowicz 104:73
(27:17 | 33:18 | 23:19 | 21:19)
Sensation Kotwica: Pieloch 19, Nelson 18, Jakubiak 14, Wyszkowski 11, Itrich 9, Kurpisz 9, Wieczorek 9, Długosz 8, Śmigielski 7, Chac 0, Kolasiński 0.
Księżak: Dawdo 14, Jankowski 12, Kobus 12, Fatz 10, Motel 9, Kowalski 7, Robak 4, Świderski 3, Stanios 2, Dylik 0, Kramarz 0.