Już na początku należy zaznaczyć, że to spotkanie było nieco bardziej wyrównane, niż sugeruje to wynik końcowy.
Kołobrzeżanie zaczęli dobrze, bo od serii 5:0. Chwilę później było już 12:2, gdy z dystansu trafił Damian Pieloch. "Czarodzieje z Wydm" dobrze funkcjonowali również w defensywie - ich sobotni rywale przez prawie połowę pierwszej odsłony meczu zdołali zdobyć jedynie dwa oczka. Drugą kwartę trzeba jednak zaliczyć na konto zawodników z Krosna, którzy znacząco odrobili straty. Co więcej, po trafieniu Konrada Dawdo, to podopieczni trenera Radosława Soji objęli prowadzenie. Wówczas za zdobywanie punktów wzięli się Piotr Śmigielski i Remon Nelson, a tablica wskazywała minimalną przewagę kołobrzeżan.
Trzecia kwarta to pokaz zabójczo skutecznej ofensywy w wykonaniu "Czarodziejów z wydm". Ten fragment gry gospodarze wygrali aż 32:10. Dzięki temu, przewaga Sensation Kotwicy po 30 minutach rywalizacji wynosiła 26 oczek. Obie ekipy dzieliła już spora różnica punktowa, a szanse na zwycięstwo Miasta Szkła Krosno stopniowo się zmniejszały. Kołobrzeżanie pewnie utrzymali korzystny dla siebie rezultat aż do syreny końcowej. Najlepszym strzelcem Sensation Kotwicy ponownie był Damian Pieloch - zdobywca 21 oczek. Z kolei wśród przyjezdnych warto wyróżnić Dariusza Oczkowicza, który zanotował 18 punktów. Dla podopiecznych trenera Rafała Franka była to szósta wygrana z rzędu. Sponsorem strategicznym kołobrzeskiej koszykówki jest Sensation Poland.
Sensation Kotwica Kołobrzeg vs Miasto Szkła Krosno 89:62
(21:10, 15:22, 32:10, 21:20)
Sensation Kotwica: Pieloch 21, Nelson 19, Kurpisz 13, Śmigielski 11, Długosz 6, Itrich 5, Jakubiak 5, Wieczorek 5, Wyszkowski 4, Chac 0, Kolasiński 0.
Miasto Szkła: Oczkowicz 18, Vaulet 13, Dawdo 10, Sobiech 6, Ciesielski 4, Śpica 4, Jasiński 3, Krzywdziński 2, Rompa 2, Gomułka 0.
Tekst Piotr Janczarczyk